Prezydent Ukrainy ogłosił najwyższy stopień gotowości wojsk w rejonie Krymu i Donbasu. Tym czasem Rosja rzuca oskarżenia w stronę Kijowa i gromadzi 200-tysięczne wojsko przy granicy z Ukrainą. Prężenie muskułów czy przygotowanie do prawdziwej inwazji?
Potężne napięcie na linii Moskwa-Kijów komentuje politolog prof. Tadeusz Iwiński (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski).
Rozmawiał Aleh Barcewicz.