Zabójstwo Jaroszewiczów. “Ktoś ciągle trzyma łapę na tej sprawie“ | MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE #50

Wkrótce minie 30 lat od zbrodni, która pozostaje jedną z największych zagadek kryminalnych ostatnich dziesięcioleci. W nocy z 31 sierpnia na 1 września 1992 r. w willi przy ulicy Zorzy 19 w warszawskim Aninie zamordowani zostali były premier z czasów PRL Piotr Jaroszewicz i jego żona Alicja Solska-Jaroszewicz. To było wyjątkowo brutalne morderstwo. 83-letni Piotr Jaroszewicz przed śmiercią był torturowany. Alicja Solska zginęła od strzału oddanego z bliskiej odległości. Policja i prokuratura przez lata dowodziły, że była to zbrodnia dokonana na tle rabunkowym. Ale nie bardzo chce się w to wierzyć. Z domu zniknęło w sumie nie aż tak wiele. Liczne cenne przedmioty pozostały. Jeśli chodziło zaś tylko o kradzież, to w jakim celu ofiarę torturowano w aż tak wymyślny sposób, np. wkręcając byłemu premierowi korkociąg w klatkę piersiową? Znaków zapytania pozostaje wiele. Parę tropów, które należałoby zbadać, podsuwa Monika Góra w swojej książce “Człowiek, który wiedział za dużo. Dlaczego zginęli Jaroszewiczowie?“.
Back to Top