Nie dopuść do tego niedoboru (ani nadmiaru!). Może zniszczyć zdrowie

W dzisiejszym odcinku będzie mowa o pewnym istotnym składniku, którego w naszym organizmie może być za mało, i to bardzo niekorzystna sytuacja, ponieważ jest to składnik o wielokierunkowym oddziaływaniu na nasz organizm, ale z drugiej strony łatwo go też przedawkować poprzez stosowanie nieprawidłowej suplementacji. Jaki efekt na nasz organizm wykazuje ten składnik – w sumie to pierwiastek śladowy i w ogóle co to za składnik? Jeżeli są Państwo zainteresowani, to zapraszam na dzisiejszy odcinek. Mowa o selenie – cennym antyoksydancie – wymiataczu szkodliwych wolnych rodników, zarówno o działaniu przeciwnowotworowym i kardioprotekcyjnym, ale nie tylko. Po co nam właściwie jest potrzebny selen? Co prawda zawartość selenu w naszym organizmie jest stosunkowo niewielka, ale pełni on niezwykle ważne funkcje: · Przede wszystkim: selen jest składnikiem peroksydazy glutationowej, grupy enzymów chroniących komórki przed stresem oksydacyjnym poprzez neutralizowanie nadtlenków, które mogą uszkadzać lipidy, białka i DNA · Odpowiada za pracę układu nerwowego – zmniejszenie ryzyka wystąpienia depresji · Reguluje pracę serca – zapobiega nadmiernej produkcji wolnych rodników, które uszkadzają mięsień sercowy · Warunkuje odporność -– pobudza aktywność komórek układu odpornościowego: limfocyty T oraz tzw. komórki Natural Killer – komórki szybko reagujące na zagrożenia – chronią organizm przed patogenami · Funkcja „oczyszczająca” - selen wiąże się z metalami ciężkimi, takimi jak rtęć, arsen i kadm, pomagając w ich detoksykacji i zmniejszając ich toksyczność · Zadbanie o prawidłową podaż selenu wraz z dietą może zmniejszać ryzyko niektórych nowotworów, głównie wątroby, trzustki i skóry · Warunkuje prawidłowe funkcje rozrodcze w organizmie mężczyzn - dzienna dawka ≤200 μg selenu - zaobserwowano lepsze poprawę jakości spermy pod względem ruchliwości plemników i ich morfologii · Wpływa na układ hormonalny - uzupełniające spożycie selenu ≤200 μg dziennie u osób z chorobą Hashimoto było istotnie związane z lepszym nastrojem u pacjentów z tych pacjentów. Pozdrawiam, dr Angelika Kargulewicz. 📷 MÓJ IG: dr_angelika_kargulewicz 🎓 KRÓTKO O MNIE: Absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Wykładowca uniwersytecki nauk o żywieniu. Autorka prac poglądowych i oryginalnych z zakresu dietetyki i żywienia człowieka publikowanych w periodykach polskich i zagranicznych, w tym: „Experimental & Clinical Cardiology”, „European Review for Medical and Pharmacological Sciences”, „Annals of Agricultural and Environmental Medicine”, „Journal of Neurology, Neurosurgery & Psychiatry” (BMJ), „Przegląd Gastroenterologiczny”, „Archives of Medical Science”, „Polish Journal of Nutrition”, „Gastroenterologia Polska”, „Geriatria”, „Pielęgniarstwo Polskie”, „Forum Zaburzeń Metabolicznych”, „Nowiny Lekarskie”. Tutaj można/było mnie spotkać: Poradnia Termedica, Uniwersytet Medyczny im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu, Wyższa Szkoła Zdrowia, Urody i Edukacji w Poznaniu, Uniwersytet SWPS (kierunek Psychodietetyka) w Poznaniu, Wyższa Szkoła Uni-Terra w Poznaniu, Stowarzyszenie Ludzi III Wieku Świerczewski Krąg oraz Wolontariat Wielkopolski. Na co dzień prowadzę poradnictwo żywieniowe i edukację w zakresie optymalnego sposobu żywienia. Jestem redaktorką prowadzącą w redakcji czasopisma o zdrowym odżywianiu: „Food Forum”, autorką publikacji naukowych z zakresu dietetyki klinicznej i artykułów popularnonaukowych.
Back to Top