Były o niego pytania, a ja ciągle odpowiadałem “cierpliwości“. Ale już jest! Czwarty epizod - najdłuższy z dotychczasowych. To prawie pół godziny, więc można sobie przygotować jakąś herbatę, czy popcorn i zapraszam do oglądania!
PS. Dla każdego kto nie pamięta, o co chodzi, przygotowałem krótkie streszczenie poprzedniego odcinka. Streszczenie jest jeszcze krótsze i bardziej wybiórcze, niż poprzednio, więc idealną opcją byłoby po prostu obejrzenie poprzednich epizodów.