#19 Przypowieść o dzierżawcach winnicy - ks. Józef Hańczyc

Zamieszczamy słowo księdza Józefa Hańczyca, opiekuna wspólnoty Gloriosa Trinita w Lidzie. --- “I zaczął im mówić w przypowieściach: «Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę. W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. W odpowiedniej porze posłał do rolników sługę, by odebrał od nich część należną z plonów winnicy. Ci chwycili go, obili i odesłali z niczym. Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego zranili w głowę i znieważyli. Posłał jeszcze jednego, tego zabili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich pozabijali. Miał jeszcze jednego, ukochanego syna. Posłał go jako ostatniego do nich, bo sobie mówił: “Uszanują mojego syna“. Lecz owi rolnicy mówili nawzajem do siebie: “To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze“. I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy. Cóż uczyni właściciel winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym. Nie czytaliście tych słów w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili
Back to Top