Ostatnia nadzieja: płyną statki z węglem, płyną... No właśnie, z czym??? - Zrobi się wam gorącooo!

Zamówiono 17 mln ton węgla - jak twierdzi min. Moskwa. Nie podała jednak dokładnie - skąd i jaka jest kaloryczność tego opału; nie znajdziecie tego nigdzie w sieci. Poza tym przepustowość naszych portów szacowana jest na połowę tej deklarowanej ilości. Zaś prezes PGE Paliwa twierdzi że będzie to 10 mln węgla ton z importu. Ale nie podano najważniejszej informacji - jest ona w naszym reportażu.
Back to Top