Czy obecna Unia Europejska, ze swoją biurokracją i ideologicznymi szaleństwami, ma cokolwiek wspólnego z koncepcją integracji, jaka pojawiła się po II wojnie światowej w pismach i projektach jej ojców założycieli?
Jak czuliby się oni dzisiaj, gdyby znaleźli się w obecnych instytucjach europejskich? Jak czułby się komunista Altiero Spinelli, jak socjalista Paul-Henri Spaak, jak czułby się Jean Monnet, a jak katolicy tacy jak Konrad Adenauer, Robert Schuman czy Alcide De Gasperi?
Czy zjednoczona Europa, jaką sobie wymyślili była bardziej szlachetna i piękna niż to z czym mamy do czynienia obecnie?
Już na przełomie lat 40. i 50. pisano o “przywództwie francusko-niemieckim“. Integrację przyspieszano w oparciu o metodę “małych kroków“ Monneta, rozszerzając po trochu zakres władzy instytucji europejskich, często z zgodnie z praktyką faktów dokonanych.
Nie mieli oni również jasnej wizji tego, czym ma być tożsamość europejska w Europie integrującej się i zintegrowanej. Katolicy uważali, że będzie ona chrześcijańska, choć Schuman nazywał ją “tożsamością ponadnarodową“ co czyniło jego stanowisko nie do końca jasnym.
Jeżeli zatem myślano o tworzeniu ponadnarodowej tożsamości, stwarzano równocześnie warunki dla swego rodzaju rewolucji świadomościowej i inżynierii społecznej. A w związku z tym, nie do końca zgodnie ze swoimi intencjami, przygotowali oni grunt do tego co mamy obecnie, czyli wymianę świadomości europejskiej na nową, zdekulturowaną.
1 view
149
43
9 months ago 00:03:43 1
1941 г. Украинцы в Смоленске. Ukrainians in Smolensk (Russia).
10 months ago 00:02:09 1
Handel dziewicami - poznajcie 19-letnią Wasylkę, której cnota poszła na sprzedaż
10 months ago 00:03:25 1
Jak wygląda bułgarski targ dziewic? [Kobieta na krańcu świata]
11 months ago 01:04:53 1
Musisz to wiedzieć (1758) “W pokoju synowie grzebią swoich ojców, a na wojnie ojcowie swoich synów“