W niedzielę, 28 kwietnia policjanci ruchu drogowego z Krosna prowadzili działania „Motocykl”. Zwracali uwagę na zachowania kierujących jednośladami. Około godziny 18:30, w Dukli, na drodze krajowej nr 19, zatrzymywali do kontroli dwóch motocyklistów. Pomimo wydanych sygnałów, jeden z nich zlekceważył polecenia funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył, omal nie doprowadzając do potrącenia policjanta, który musiał odskoczyć, aby uniknąć zderzenia z jednośladem.
Podczas ucieczki, motocyklista lekceważył obowiązujące przepisy i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Dodatkowo, wyprzedzał inne pojazdy w miejscu zabronionym, na skrzyżowaniu, bezpośrednio przed oznakowanymi przejściami dla pieszych, wjeżdżał na powierzchnię wyłączoną z ruchu i jechał pod prąd.
Kierujący jednośladem, przejeżdżając przez kolejne miejscowości, nie zważał na to, że obowiązujące w tych miejscach ograniczenia wynosiły 50 km/h i pędził z prędkością blisko lub nawet ponad 200 km/h.
Kiedy motocyklista dojechał do miejscowości Rogi wówczas podniósł rękę, sugerując, że nie zamierza uciekać i po chwili się zatrzymał. Kierującym jednośladem okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego. Mężczyzna był trzeźwy, jednak nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami. Tłumacząc się, dlaczego uciekał, powiedział, że chciał uniknąć konsekwencji i myślał, że mu się uda.
W związku z szeregiem popełnionych wykroczeń w ruchu drogowym kierującemu motocyklem zatrzymano prawo jazdy i skierowano sprawę do Sądu Rejonowego w Krośnie w celu orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Funkcjonariusze uniemożliwili mu dalszą jazdę, a motocykl, którym kierował, został zabezpieczony na parkingu strzeżonym.
W sumie, na odcinku niespełna 10 kilometrów, za popełnione wykroczenia, łącznie uzbierał 226 punktów karnych. 20-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego odpowie także za przestępstwo, jakim jest niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Masz dla mnie film? 👉