ANGELENA - Saturna Jowiszem (prod. Producent Adam) Official Video

Wielka Koniunkcja Saturna i Jowisza to zjawisko, do którego dochodzi raz na kilkaset lat. Planety te zbliżają się wtedy do siebie tak blisko, że niemal spływają w jeden punkt. To niezwykłe spotkanie można dostrzec gołym okiem, ale trzeba uchwycić ten jedyny, niepowtarzalny moment na niebie. Takie momenty i relacje zdarzają się również w życiu, lecz często z obawy przed ujawnieniem uczuć odchodzą bezpowrotnie pozostawiając po sobie jedynie magiczne wspomnienie. Bądź czujny, aby ich nie przegapić. Słuchaj utworu “Saturna Jowiszem“ w serwisach streamingowych: ___________________________________________________ 🔮 ANGELENA w Social Mediach 🔮 IG: FB: TikTok: @angelenamusic ___________________________________________________ Wykonawca: ANGELENA Słowa: ANGELENA Muzyka: Producent Adam, ANGELENA Produkcja: Producent Adam Mix, master: Adam Lato dla Łejkap Studio Zdjęcia & montaż: Mary Hodis, Alya Mykhalatiuk Koncept: ANGELENA, Mary Hodis Oświetlenie: Mary Hodis Fotosy: Alya Mykhalatiuk, Mary Hodis Stylizacja, make-up, włosy: ANGELENA Asystent: Domi Januszewska Produkcja: TEKST: Ty widzisz we mnie ciepłe tchnienie Piękno nocy, Saturna i fal Błyszcząco mieniących Znów tak gorąco W żołądku dreszczy spam Zostanę dłużej Chociaż nie muszę Zwyczajnie będzie mi tak żal Wspólnego śpiewania Od zmierzchu do rana Ciszo, dziś nie trwaj Nie płynę tą wodą Którą chcesz ukoić żar Nie próbuj, nie zbliżaj Się już do mnie nawet o cal Bo stracimy, zgubimy Wszystko to co dał nam czar Przyjaźni, w wyobraźni Zatrzymaj dziki plan To się nie zdarza To się nie zdarza W normalnych życiach Codziennych jak tlen Trzecia godzina REM trzecia snu faza Nam nieprzespana Ranek rzuca cień Jowiszem skąpana sylwetka oddana Światłem z zaświatów Owiany tchu rytm I magiczny nastrój W czasie luki zastój Zostanę jeśli Ty Chcesz I nie do zniesienia jest myśl, bez znaczenia W tej chwili gdy lecą szalone jak strzał Ciała niebieskie spadające z dachu Pomyśl życzenie a spełnię je ja Wiesz dla Ciebie wszystko Byle nie bliskość Choć taka przyjemna Zdradliwa jak szkwał Pozostanę z boku Udając, że nie wiem Co w oku masz Nie płynę tą wodą Którą chcesz ukoić żar Nie próbuj, nie zbliżaj Się już do mnie nawet o cal Bo stracimy, zgubimy Wszystko to co dał nam czar Przyjaźni, w wyobraźni Zatrzymaj dziki plan Nie płynę tą wodą Nie próbuj, nie zbliżaj się Bo stracimy, zgubimy Wszystko to co dał nam czar Przyjaźni, w wyobraźni Zatrzymaj dziki plan
Back to Top