Les passants - ZAZ

ZAZ przechadza się wśród pań z galerii Stelli IM Hultberg. Gdy przechodnie przechodzą, ja obserwujȩ ich spieszących siȩ, zamyślonych, znużonych, po krokach można bez trudu rozpoznać ich przeszłość Przyczajam siȩ na nich z ukrycia dostrzegam ich gierki, maski na twarzach, udawanie, to wstrętne lecz jakże na czasie. Przejdź, przejdź, przejdzie Ostatnia pozostanie Dziecko tylko od święta, Faktycznie tylko ono przedstawia prawdę taką jaka jest bez odwoływania się do systemu pojęć Już jesień, jeszcze wczoraj było lato, upływ czasu mnie zaskakuje, jakby przyspieszał, zamyślam się nad moim wiekiem Przejdź, przejdź, przejdzie Ostatnia pozostanie Każdy miesiąc ma różny cykl To głupie, obracam się w czasie z jednego stanu w drugi
Back to Top