DARYA - Tak najlepiej jest

Muzyka: Darya, Słowa: Darya Sergiyenko Tak najlepiej jest Produkcja: Darya Sergiyenko Miks: Jan Smoczyński Mastering: Jan Smoczyński Scenariusz & reżyseria video: Follow the Rabbit Obsada: Darya, Paweł Frączek, Michał Frączek Opieka artystyczna: Follow the Rabbit Zdjęcia: Tomasz Miko Produkcja: Tomasz Miko, Dorota Miko Montaż: Tomasz Miko, Dorota Miko Kolor: Tomasz Miko, Dorota Miko Scenografia: Anna Orzeszek Kostiumy: Dominika Lodzińska, Projektantka: Wiktoria Król Make up & hair: Anna Piechocka Location manager: Marine Hovhannisyan Podziękowania dla: Ola Cybulska, Małgorzata Wietrzyńska, Paweł Frączek Czasem chciałabym bym być troche inna Beztroska i niewinna Mieć miejski styl, we włosy wtarty żel Do obiadu popijać sobie whisky Mieć życie bardzo risky Wsiąść w taxi i bezmyślnie wybrać cel Kiedyś przyjdzie taki czas Gdy spokojnie pójdę spać Wciąż ta sama ja Pamiętam, lecz nie rusza mnie to tak Kiedyś przyjdzie taki czas Gdy spokojnie pójdę spać Wciąż ta sama ja A póki co… Tak najlepiej jest, tylko tak Byle by móc się śmiać Ciągle mam w głowie sen Raz, dwa, trzy obudzę Nie powiedział nikt, będzie kit Proste są tylko łzy I wciąż mam głupi sen Raz, dwa, trzy obudzę się Z happy end-em mi mówią Ci do twarzy Wesele Ci się marzy Po deszczu, słońce wyjdzie Jednym tchem A ja tęsknie za tymi ulicami Gwieździstymi nocami Gdzie w letniej kuchni jadłam palcem dżem Kiedyś przyjdzie taki czas Gdy spokojnie pójdę spać Wciąż ta sama ja Pamiętam, lecz nie rusza mnie to tak Kiedyś przyjdzie taki czas Gdy spokojnie pójdę spać Wciąż ta sama ja A póki co… Tak najlepiej jest, tylko tak Byle by móc się śmiać Ciągle mam w głowie sen Raz, dwa, trzy obudzę Nie powiedział nikt, będzie kit Proste są tylko łzy I wciąż mam głupi sen Raz, dwa, trzy obudzę się Nic dwa razy się nie zdarza I nie wraca czas Często chodzę po tej plaży Przez gęstwiny las Nic dwa razy się nie zdarza I nie wraca czas Często myślę o tej plaży A póki co Tak najlepiej jest, tylko tak Byle by móc się śmiać Ciągle mam w głowie sen Raz, dwa, trzy obudzę Nie powiedział nikt, będzie kit Proste są tylko łzy I wciąż mam głupi sen Raz, dwa, trzy obudze się
Back to Top