sanah - Pocałunki (M. Pawlikowska-Jasnorzewska)

Pocałunki dla Was słuchających. Dziękuję, że jesteście ze mną wciąż! Zainspirowałam się interpretacją tego pięknego tekstu w wykonaniu Ewy Demarczyk. Bardzo chciałam napisać do niego własną melodię i tak oto powstały moje „Pocałunki”. Muzyka: sanah, Arek Kopera Słowa: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Produkcja, miks, mastering: Arek Kopera Scenariusz: Zuzanna Irena Grabowska, Michał Pańszczyk Reżyseria: Zuzanna Irena Grabowska, Michał Pańszczyk Art & Creative Director: Michał Pańszczyk @michauyuki DOP: Michał Pańszczyk Operator kamery: Gaweł Józefczuk Asystent kamery: Mikołaj Kazior Operator drona: Maciej Poschwald Szwenk: Michał Surma Montaż: Oliwier Faikis, Michał Pańszczyk Korekcja barw: Oliwier Faikis, Michał Pańszczyk Produkcja video: THEDREAMS studio Produkcja: Natalia Zalewska Kierownik planu: Monika Trzeciak Fotosy: Monika Sadłos Kostiumy: Kasia Sawnor Charakteryzacja: Weronika Wróblewska Publishing: MGS Management: Monika Kamińska Project manager: Ewa Piętka P C: 2023 Magic Records Harleyowcy z Podlasia: Danis Kmieć Dariusz Wietocha Dawid Kulikowski Bartosz Jurkowski Marek Żukowski Paweł Zakrzewski Wciąż powtarzasz uparcie i skrycie Patrzysz w okno i smutek masz w oku Przecież mnie kochasz nad życie Sam mi mówiłeś przeszłego roku Przeszłego roku Gdy się miało szczęście, które się nie trafia Czyjeś ciało i ziemię całą A zostanie tylko, tylko fotografia To jest, to jest bardzo mało Nie widziałam cię już od miesiąca I nic, jestem może bledsza Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca Lecz widać można żyć bez powietrza Nie widziałam cię już od miesiąca I nic, jestem może bledsza Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca Lecz widać można żyć bez Można żyć Można żyć Bez powietrza Wciąż się śmiejesz, lecz coś tkwi pozatem Patrzysz w niebo na rzeźby obłoków Przecież ja jestem i niebem, i światem Sam mi mówiłeś przeszłego roku Nie widziałam cię już od miesiąca I nic, jestem może bledsza Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca Lecz widać można żyć bez powietrza Nie widziałam cię już od miesiąca I nic, jestem może bledsza Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca Lecz widać można żyć bez Powiedziałeś mi, kiedy do mnie piszesz Nie wystukuj wszystkiego na maszynie Dopisz jedną linię własną ręką Kilka słów doprawdy nic wielkiego Powiedziałeś mi, kiedy do mnie piszesz Nie wystukuj wszystkiego na maszynie Dopisz jedną linię własną ręką Kilka słów doprawdy nic wielkiego Tak, tak, tak, tak, tak, tak, Nic wielkiego Tak, tak, tak, tak, tak, tak, Nic wielkiego! Nie widziałam cię już od miesiąca I nic, jestem może bledsza Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca Lecz widać można żyć bez powietrza Nie widziałam cię już od miesiąca I nic, jestem może bledsza Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca Lecz widać można żyć bez Można żyć Można żyć Bez powietrza
Back to Top