Adam Aston - “Idź... nie wracaj“ - tango (ca. 1932)

Idź... nie wracaj (Go Away... Don’t Come Back) Tango z rewii “Przebój Warszawy“ (1932) / Tango from “Przebój Warszawy“ (“Warsaw Hit“) revue (1932) Śpiewa / Sings: Adam Aston (alias Adam Wiński, Adolf Loewinsohn) (1902-1993) Z towarzyszeniem orkiestry “Columbia“ pod dyrekcją Henryka Golda (1899-1977) / With accompaniment of the “Columbia“ orchestra directed by Henryk Gold Muzyka / Music: Henryk Wars (1902-1977) Słowa / Lyrics: Andrzej Włast () Nagranie / Recorded: ca. 1932 Columbia DF 3331 Matrix WJ 261 (Na etykiecie jest błąd / There is a typo on the label: “Idż“ - “Idź“) (English translation of the lyrics below) === Idź, nie wracaj Chcę zapomnieć o wszystkiem Co mi było kochanem i bliskiem I rozprostować ramiona I wołać: przeszłość skończona Idź, nie wracaj Chcę skosztować wolności Bez twej ciągłej drapieżnej miłości Bo moja miłość szalona Nie wróci nigdy, o nie Dzień za dniem mijał w męce Sen za snem gasł w udręce Jak ośmiornica potworna Jak mątwa upiorna Oplotłaś me serce i mnie Więc idź, nie wracaj Gdy cię z innym zobaczę Nie oburzę się ani zapłaczę Otworzę oczy zdziwione I szepnę: wreszcie już kres === Go away, don’t come back I want to forget about everything What was loved by me and close to me. I want to stretch my arms And cry out: the past is over. Go, don’t come back I want to taste freedom Without your constant predatory love. Because my crazy love Will never come back, oh no. Day after day passed in a misery Dream after dream faded in anguish. Like a monstrous octopus Like a ghastly cuttlefish You entwinned my heart and me. So go away, don’t come back When I see you with someone else I will not be indignant or cry. I will open my surprised eyes And whisper: finally it is the end. === Custom audio curve and click removal applied. No noise reduction used. Copyright breach not intended.
Back to Top